„Liczy się tylko czysta gra” – ten werset z dobrze znanego kibicom piłkarskim, a w szczególności tym z Wielkopolski, utworu poświęconego historii jednego z klubów, nabiera szczególnego znaczenia w odniesieniu do ostatnich inicjatyw legislacyjnych Unii Europejskiej, wymierzonych w oczyszczenie futbolu.
Zawodowe kluby piłkarskie, jak i agenci piłkarscy zobowiązani zostaną do wdrożenia systemów przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.
Wszystko to za sprawą przyjęcia przez Radę Unii Europejskiej w dniu 30 maja br. pakietu nowych przepisów dot. przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, a wśród nich Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zapobiegania wykorzystywaniu systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu (dalej: Rozporządzenie).
Rozporządzenie, którego zadaniem jest ujednolicenie ram w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu (AML) w krajach członkowskich UE rozszerza listę podmiotów będących tzw. instytucjami obowiązanymi (podmioty zobowiązane do realizacji zadań określonych w przepisach z zakresu AML). Wśród nowododanych instytucji obowiązanych są zawodowe kluby piłkarskie oraz agenci piłkarscy. W tzw. motywach rozporządzenia czytamy, iż:
Działalność zawodowych klubów piłkarskich i agentów piłkarskich jest narażona na ryzyka prania pieniędzy i jego przestępstw źródłowych ze względu na szereg czynników nieodłącznie związanych z sektorem piłki nożnej, takich jak globalna popularność piłki nożnej, związane z tym sportem znaczne kwoty, przepływy środków pieniężnych i interesy finansowe, częstotliwość transakcji transgranicznych, a czasami nieprzejrzyste struktury własności. Wszystkie te czynniki narażają sektor piłki nożnej na potencjalne nadużycia ze strony przestępców służące legitymizacji nielegalnych środków finansowych, a tym samym sprawiają, że sport ten jest podatny na pranie pieniędzy.
Informacje zawarte w przytoczonym powyżej fragmencie rozporządzenia, stanowią odzwierciedlenie raportów publikowanych na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Już przed piętnastoma laty FATF (ang. Financial Action Task Force), międzynarodowa agencja wyspecjalizowana w zwalczaniu przestępczości finansowej opublikowała raport, w którym biła na alarm, iż „dochody z działalności przestępczej mogą być legalizowane poprzez transakcje finansowe na rynku piłkarskim, w tym w szczególności poprzez zakup klubów, transfery zawodników, zakłady bukmacherskie, prawa do wizerunku oraz umowy sponsorskie i marketingowe.” Na przestrzeni czasu od opublikowania tego raportu, po dziś dzień, fani futbolu byli świadkami szeregu afer, począwszy od tej największej z oficjelami FIFA włącznie, po śledztwo w sprawie korupcji w klubie ze stolicy Katalonii, zainaugurowane w 2023 r.
Śledztwo przeprowadzone przez dziennikarzy stacji Al – Jazeera English zakończone publikacją materiału „The Men Who Sell Football” w 2021 r. potwierdziło ryzyka sygnalizowane przed laty, zarówno przez FATF, jak i Europol. Materiał ukazał bowiem jak proste jest nabycie klubu piłkarskiego w Wielkiej Brytanii pod tzw. przykrywką z wykorzystaniem środków pochodzących z nielegalnego źródła.
Unia Europejska parkuje autobus
Jose Mourinho w czasach kiedy był trener Chelsea Londyn FC zasłynął wprowadzeniem taktyki określanej jako „parkowanie autobusu”. Silnie defensywna strategii rozgrywania spotkań oparta na szczelnej defensywie i umiejętnych kontratakach. O jej skuteczności przekonały się, zarówno kluby z angielskiej Premier League, jak i Ligi Mistrzów. Działania Komisji Europejskiej zmierzające do oczyszczenia europejskiego futbolu z środków pochodzących z nielegalnego źródła zdają się przekładać tę taktykę na realia legislacyjne.
Wymogi w odniesieniu do zawodowych klubów piłkarskich, jak i agentów wejdą w życie w 2029 r. Daje to przedstawicielom świata futbolu wystarczająco dużo czasu na odpowiednie przygotowanie do nowej rzeczywistości w szczególności mając na uwadze kompleksowe wymagania z jakimi wiąże się prawidłowa realizacja obowiązków przez instytucje obowiązane w zakresie przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.
Zarówno kluby piłkarskie, jak i agenci piłkarscy będą musieli wdrożyć szereg regulacji wewnętrznych w tym tzw. ocenę ryzyka instytucji obowiązanej, wewnętrzną procedurę przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, ale także dostosować się organizacyjnie do nowych wymogów jak choćby poprzez wyznaczenie odpowiedniego pracownika odpowiedzialnego za wykonywanie obowiązków ustawowych, jak i właściwego członka zarządu odpowiedzialnego za wdrożenie obowiązków z zakresu AML w ramach danego klubu piłkarskiego. W warstwie praktycznej zmianie ulegną zasady przeprowadzania transferów zawodników. Każda z transakcji kupna lub sprzedaży nowego zawodnika będzie musiała zostać poprzedzona zastosowaniem tzw. środków bezpieczeństwa finansowego w odniesieniu do każdej ze stron transakcji.
Nowe przepisy wymagać będą także konieczności stałego monitorowania „klientów”, a więc w tym wypadku stron transakcji, odnosząc się do rynku transferowego. Co więcej zobowiązane zostaną do raportowania tzw. podejrzanych transakcji, jak i tych ponadprogowych.
Nadzór nad przestrzeganiem wymogów w tym zakresie zostanie wzmocniony poprzez ustanowiony w tym roku Urząd ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy i Finansowaniu Terroryzmu (AMLA) z siedzibą we Frankfurcie, który rozpocznie działalność w połowie 2025 r.
Europejski rynek piłkarski a AML
Nowe wymogi będą miały zastosowanie do zawodowych klubów piłkarskich i agentów działających na terytorium Unii Europejskiej. Niemniej jednak nie tylko w odniesieniu do transakcji (np. transferów) wewnątrz samej Unii Europejskiej, ale także w relacjach z klubami spoza niej.
Oznacza to, iż klub piłkarski np. z polskiej Ekstraklasy chcący zakontraktować piłkarza angielskiej Championship będzie musiał zastosować w ramach tej transakcji wszelkie wymogi wynikające z tych przepisów tj. m.in. przeprowadzić proces identyfikacji klienta, jego beneficjenta rzeczywistego, dokonania sprawdzenia na listach sankcyjnych, weryfikacji pod kątem uczestnictwa w transakcji tzw. PEP (przyp. osób zajmujących eksponowane stanowisko polityczne), a w konsekwencji przeprowadzenia tych działań oszacowania ryzyka transakcji z danym klientem, jak i samego klienta.
Kluby piłkarskie z kontynentalnej Europy, zgłaszały szereg zastrzeżeń, jak i wątpliwości co do planów Komisji Europejskiej twierdząc, iż nowe wymogi zmniejszą ich konkurencyjność względem tych spoza krajów UE. Niemniej jednak jak donosi The Guardian, UEFA odnosząc się do nowych wymogów zdaje się adresować wątpliwości przedstawicieli klubów: „Zainteresowane strony i władze piłkarskie na szczeblu europejskim i krajowym będą w najbliższych latach pracować ramię w ramię, aby zapewnić optymalne wdrożenie przepisów UE na szczeblu krajowym, a także pomóc uniknąć niezamierzonych konsekwencji w zróżnicowanym krajobrazie piłkarskim w Europie”.
Z dużym zainteresowaniem będziemy śledzić proces przygotowywania zawodowych klubów piłkarskich, jak i agentów do nowych wymogów.
W przypadku pytań lub wątpliwości związanych z zakresem nowych wymagań, jak i ich praktycznym zastosowaniem oraz pomocą w ich wdrożeniu na grunt organizacji, zapraszamy do kontaktu.